Nigdy jakoś szczególnie nie czułem pociągu do instrumentów, grania na czymkolwiek.
Jestem studentem kończącego się już pierwszego roku studiów na Politechnice Łódzkiej. I wiecie co zauważyłem? Na studiach nie ma ludzi mdłych, bez jakiejkolwiek, w pewnym stopniu wyróżniającej ich umiejętności. To właśnie tacy ludzie mnie zainspirowali do tego, żeby spróbować czegoś więcej, żeby rozwijać się. A jednym z kierunków mojego rozwoju została...
...gra na gitarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz