Kupno gitary, cz. 1

   Niestety zakupienie gitary okazało się czymś bardziej skomplikowanym niż mi się wydawało.

Łódź, Piotrkowska (Deptak)

    Pomysł, żeby przejść się po Piotrkowskiej (Łódź) w celu znalezienia gitary wydawał mi się całkiem sensowny. Zebrałem małą grupę ekspedycyjną składającą się z osoby, która gra dłużej ode mnie (Olek) i z właścicielki gitary (Kasia), na której obecnie ćwiczę. Niestety zbyt słabo się przygotowałem do wyprawy, bo jeden rzut okiem  na mapę okazał się niewystarczający, żeby później bez problemu odnaleźć wszystkie sklepy.

 

YAMAHA C40 BL II

   Trafiliśmy tylko do Riffa, w którym jest stosunkowo drogo. Znaleźliśmy tylko jedną gitarę, która w jakiś sposób by mi odpowiadała i jednocześnie (prawie) mieściłaby się w granicy 500-600 złotych i była nią...  
    YAMAHA C40 BL II

   Należy wspomnieć również o tym z czym tego dnia spotkałem się po raz pierwszy - rozmiar gitary (w moim przypadku poszukujemy gitary 4/4).
   Co do wyżej wspomnianego instrumentu, to jeszcze się nad nim zastanawiam. Mam zamiar się rozejrzeć jeszcze w innych sklepach (w innych miastach, bo niestety w Łodzi na razie nie pojawię w najbliższym czasie) i zobaczyć czy znajdę coś fajniejszego.
   Dodatkowo po kolejnej rozmowie z Kasią, pojawił się pomysł zakupienia gitary przez internet, co może okazać się tańsze, no i teoretycznie mniej czasochłonne. Dlaczego teoretycznie?
   Nie znam się na gitarach, super słuchu też nie mam. Ale mimo to chcę mieć możliwość bardziej aktywnego poszukiwania mojej pierwszej gitary. :)

   Pierwszy tydzień wakacji - czyli może nie do końca zasłużony odpoczynek po ostatnich dniach sesji, czyli mała przerwa w pisaniu. Mam nadzieję, że nikt nie będzie mi jej miał za złe :P