Pierwsze kroki.

   Ze wszystkich rad jakie słyszałem do tej pory, najczęściej pojawia się jedna - jeśli czegoś się uczysz, najpierw graj to powoli, później coraz szybciej. Jestem dość niecierpliwym człowiekiem, ale mimo to muszę przyznać, że jest to trafna wskazówka.

Akord a-moll

   Zawsze gdy uczę się czegoś nowego, będę niesamowicie zawiedziony jeśli jeszcze tego samego dnia nie opanuję tej umiejętności/rzeczy w stopniu wystarczającym, żebym mógł stwierdzić, że przeszedłem na wyższy stopień zaawansowania. Tak więc, gdy próbowałem grać pierwsze dźwięki, starałem się jak najszybciej zmieniać akordy, skakać po strunach. Obecnie troszkę zwolniłem, ponieważ faktycznie lepiej jest wykonać chwyt dokładniej, niż myśleć już o przejściu do następnego.
   Oprócz tego ważne jest, żeby od samego początku uczyć się grać używając wszystkich palców ręki. Może na początku jest to niewygodne, ale szybko się do tego przyzwyczajamy. Lepiej nie mieć złych nawyków, jeżdżenia po wszystkich strunach jednym palcem, do czego jeszcze wrócimy.
   Możemy uczyć się kilku rzeczy naraz. U mnie ograniczało się to do tego, że wybrałem sobie 4 chwyty i łatwy fragment jakiegoś utworu (Andain - Beautiful Things). Obie te rzeczy przedstawię w następnym poście.